Sunday 30 May 2010

Krople 4



Krople 4
Czytając Krishna Kathamrta Bindu

28.08.08

- Nawet Namaparadha – Śrila Prabhupada
- Abhiram Thakur testuje synów Pana Nityanandy
- Bajan i żebranie – z życia Śrila Gaur Kishor das Babaji

Dzisiejszy numer KKB otwiera fragment objaśnienia Śrila Prabhupada do Bahagavatam 6.3.24. „Nawet Namaparadha”. Akurat dziś nie wymantrowałem swoich rund, tak że przyda mi się trochę inspiracji. Co czysty wielbiciel powie mi o świętym imieniu?

Prabhupada pisze, że powinniśmy z determinacją intonować maha-mantrę, gdyż w ten sposób, dzięki łasce Kryszny z pewnością osiągniemy wyzwolenie z uścisku mayi. Nawet robiąc to niedoskonale, z obrazami, nie można rezygnować, gdyż z czasem świete imię nas oczyści i nasze intonowanie będzie coraz czystsze.

Przypomniało mi to wykład Swamiego (Swami BV Tripurari), który ostatnio słuchałem. Maharaja mówi w nim, że nawet jeśli czujemy się kompletnymi hipokrytami, nie wolno nam przestać intonować. Dlaczego dziś nie mantrowałem? Co jakiś czas przychodzą takie chwile, że mam wszystkiego dosyć i nie tyle co nie mogę, ale po prostu nie chcę spełniać niektórych zobowiązań. Mimo wszystko jednak, wieczorem byłem w stanie zaśpiewać krótki bajan z akordeonem, więc nie byłem tak całkiem odcięty od świętego imienia. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek mógł się całkiem odciąć. Mimo częstego wrażenie, że stoję w miejscu (albo, że się cofam), nie poddaję się – chcę wrócić do Kryszny.

Prabhupada cytuje w tym znaczeniu jeszcze jeden werset (Bahagavatam 11.19.24): „Mój drogi Uddhavo, najwyższy system religijny dla ludzkiego społeczeństwa to ten, dzięki któremu można obudzić w sobie uśpioną miłość do Mnie.”

Wspaniały werset. Bahagavatam nie jest sekciarskie- to czysta uniwersalna wiedza. Liczy się tylko miłość do Boga. Nie rytuały, hierarchie, systemy, ale miłość.

No comments:

Post a Comment